Owszem, zależy, o ile ty na to komuś pozwolisz. Zbyt często pozwalamy innym, żeby psuli nam nerwy, wpędzali w poczucie winy, przytłaczali swoimi problemami. Ale wcale nie musimy tego robić.
Wyobraź sobie taką sytuację. Jest wieczór, właśnie się zabierasz do przeczytania kawałka ciekawej książki, a tu dzwonek do drzwi. Sąsiadka wpada pożyczyć sól.
- A, czyta pani? Takim to dobrze. Ja obiad robię dla rodziny, nie mam kiedy poczytać.
- Szkoda – odpowiadasz, bo chcesz być uprzejma.
- No, szkoda, szkoda. A do tego jeszcze niewyspana jestem. Tak mnie całą noc noga rwała, jeszcze teraz kuleję, widzi pani? - rozpędza się twoja sąsiadka
- Cóż, widzę, że u pani nie dzieje się ostatnio najlepiej – podtrzymujesz tę dziwaczną rozmowę.
- Niestety. Jeszcze teraz się martwię o moją córkę, zachorowała na świnkę i.... itp., itd. - wszyscy wiemy, jak ta rozmowa będzie się toczyć.
Wizualizacja - coś dla leniwych
Matura po czterdziestce
Pomysł na siebie, na życie, na biznes
Zadbana kobieta
Totalny dół i jak z niego wyjść
Rozstępy, cellulit, okulary - ja jestem brzydka!
Suplementacja – ekstrawagancja czy konieczność?
Hirsutyzm. Kiedy kobieta nie jest gładka jak jedwab
Aktywność fizyczna - jak ją pokochać?
Trójkąt... bo ja kocham dwie osoby
Podrywanie dziewczyn dla początkujących
Zdrada stara jak świat... za jedyne 29,90
Bicie jest głupie
Co twoje dziecko wie o pieniądzach?
Poród naturalny, poród pełen magii!
Cera - piękna i świetlista...
Fluid, czyli podkład
Depilacja brazylijska - słodka i tajemnicza
Waga
Horoskop dla Pani Byk
Koziorożec| wSukience.pl | polityka prywatności kontakt |